LIMUZYNA DO WOLNEGO CZYTANIA 6.

META MORDERCY

O KRAJU W KTÓRYM SIĘ URODZIŁEM WYCHOWAŁEM DOSTAŁEM ZA DARMO NAUKĘ I UBEZPIECZENIE ZDROWOTNE. SPŁACIŁEM Z MIŁOŚCI TAK JAK UMIAŁEM.
W OPARCIU O MATERIAŁY Z SIECI

Polska od zawsze była sercem Europy i od zawsze kąskiem geopolitycznym z lewa i prawa Z przerwami do dzisiaj. Powszechnie przyjmuje się że Ustawa Rządowa 3 maja 1971 była pierwszą spisaną Konstytucją w Europie regulującą ustrój prawny Rzeczypospolitej Obojga Narodów i drugą na świecie po Stanach ZjednoczonychNaród podzielony skłócony rozpity i przekupiony szlachtą najniższą po Potopie Szwedzkim nie obronił się. Zdrajcy szpiedzy i fałszywi propagandyści sprzedali kraj. Poeci płakali trąby nie grzmiały wulkany nie wybuchały. Brzmi znajomo?

Zabrano Polakom sens życia na 123 lata. Poniżenia opresje gwałty morderstwa publiczne egzekucje zsyłki do obozów śmierci i na roboty. Jak szmaty do wycierania podłogi. Katorgi przymusowe germanizacje i rusyfikacje wpajanie dzieciom chłostami rózgami zasad Nowych Panów. Września i inni. NIEZGODA NA BUT. Najwięksi rebels i fighterzy A.C.

Między 1905-15 trwało w Polsce kolejne „spektakularne/ciche” powstanie. Polacy, pozbawieni szans w otwartym boju, sięgnęli po metody terrorystyczne. Tylko w 1906 dokonali 1245 zamachów. Polska Partia Socjalistyczna formowała oddziały profesjonalnych komandosów szkolonych w walce i szpiegostwie. Z powodzeniem napadano na pociągi i rzucano bomby w przedstawicieli carskiej generalicji. Odbijano więźniów ze ściśle strzeżonych placówek i snuto plany zabicia cara. Akcje przypadkowe i spontaniczne ustąpiły miejsca działaniom doskonale zorganizowanych bojówek. W 1907 roku codziennie odbywały się ponad dwa zamachy. W 1911 – jeden zamach co dwa dni.

Niepodległość Polska odzyskała po I W.Ś. 11 listopada 1918 r. Jednakże roszczenia Armii Czerwonej do wschodnich terenów kresowych zamieszkiwanych w większości przez Polaków napotkały zrozumiały opór. Finałem półtora rocznej wojny polsko-bolszewickiej była Bitwa Warszawska 12-25.08.1920 zwana potocznie Cudem Nad Wisłą „Około 20 sierpnia wycofujący się w rozsypce bolszewicy mówili, że do Warszawy szło im się dobrze, jednak miasta nie zdobyli, ponieważ uwidieli nad stolicą Matkę Bożą i nie mogli z nią walczyć” (z rel. ks. Wiesława Wiśniewskiego)

„Operacja polska” NKWD przeprowadzona w okresie Wielkiego Terroru w ZSRR jest bez wątpienia jedną z największych zbrodni o znamionach ludobójstwa w historii Europy XX w. Na mocy rozkazu nr 00485 z 11 sierpnia 1937 r., wydanego przez ludowego komisarza spraw wewnętrznych ZSRS Nikołaja Jeżowa, pod rzekomym zarzutem przynależności do Polskiej Organizacji Wojskowej (POW) prowadzącej rzekomo działalność szpiegowsko-wywrotową na rzecz Polski represjonowano nie mniej niż 139 835 osób, z czego zamordowano – najczęściej strzałem w tył głowy – nie mniej niż 111 091. Zdecydowaną większość ofiar stanowili Polacy, ale wśród represjonowanych znaleźli się też Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini, Żydzi i przedstawiciele innych grup narodowych i etnicznych zamieszkujących ZSRS. Dodatkowo, na podstawie rozkazu nr 00486 z 15 sierpnia 1937 r., wydanego również przez Nikołaja Jeżowa, represjom poddano żony i dzieci „zdrajców Ojczyzny”. Ta historia mimo swojej skali nie zaistniała w masowej wyobraźni. Nie była podejmowana w literaturze, filmie, teatrze, muzyce i żadnego info w programach szkolnych.

W okresie PRL temat terroru lat trzydziestych XX w. został sprowadzony jedynie do „okresu stalinowskich błędów i wypaczeń”, kiedy to ofiarami byli członkowie Komunistycznej Partii Polski. Z kolei w pamięci Zachodu Wielki Terror jest utożsamiany wyłącznie z nagłośnionymi procesami pokazowymi czołowych przywódców bolszewickich.

23 sierpnia 1939 w Moskwie podpisano przez ministrów spraw zagranicznych ZSRR i III Rzeszy Pakt Ribbentrop-Mołotow o wzajemnej nieagresji. W imieniu Hitlera i Stalina dokonano podziału terytoriów Europy Środkowej i Wschodniej: Polski Litwy Łotwy Estonii Finlandii i Rumunii. Ułatwiło to rozpoczęcie 1.09.1939 przez Hitlera II W.Ś. Dnia 17.09.1939 Armia CZerwona wkroczyła od od wschodu na teren Polski. Największy artysta tamtych czasów Stanisław Witkacy z braku nadziei popełnił samobójstwo.

5 marca 1940 r. Biuro Polityczne KC WKP podjęło uchwałę o rozstrzelaniu polskich jeńców wojennych z sowieckich obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz polskich więźniów przetrzymywanych przez NKWD na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej. Sowiecka policja polityczna NKWD dokonała zbrodni w okolicach Katynia na 21 857 Polakach, w tym na ponad 10 tys. oficerach wojska i policji. Egzekucję ofiar wykonywano strzałem w tył głowy z broni krótkiej. WYMORDOWANO polską inteligencję. Sowieci przez 50 lat zrzucali winę na Niemców. Świat wiedział i przez dziesiątki lat milczał. Tej prawdy nie chciał znać, nie chciał się z nią zmierzyć w imię własnych interesów gospodarczych/ekonomicznych. Smród bije do Nieba i Nim trzęsie.

We wtorek, 1 sierpnia 1944 roku, o godz. 17.00, KRYPTONIM „W” JAK WOLNOŚĆ, wybuchło Powstanie Warszawskie. Precedens w skali światowej. Powstańcy chcieli doprowadzić do wyzwolenia Stolicy spod okupacji hitlerowskiej przed przybyciem armii sowieckiej, a tym samym zapewnić Polsce suwerenność po zakończeniu wojny. Oddziały powstańcze, chociaż liczne pełne młodych ludzi, ale bez odpowiedniego uzbrojenia stanęły do walki z regularną, w pełni zmilitaryzowaną armią niemiecką. Niestety, bez pomocy sojuszników nie miały szans na wygraną. Pomoc, na jaką liczyli, nigdy z Zachodu nie nadeszła. Powstanie zakleszczone między dwoma potężnymi armiami sowiecką i niemiecką powoli wykrwawiało się. Los „Paryża Wschodu” przypieczętował Heinrich Himmler rozkazem: „Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców, Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy”. Stolica Polski została zniszczona w blisko 85%, a mieszkańcy wypędzeni do przejściowych i jenieckich obozów.

Polacy nigdy się nie poddali niemieckiej i sowieckiej morderczej okupacji i ciągle szukali miejsca żeby móc walczyć o swoją Ojczyznę. Niektórzy bohaterowie jak np mój ulubieniec Rotmistrz Witold Pilecki dobrowolnie szli do NIEMIECKICH NAZISTOWSKICH OBOZÓW KONCENTRACYJNYCH I UCIEKALI Z NICH ŻEBY INFORMOWAĆ O ZBRODNI ZACHÓD. Niech mi ktoś powie gdzie Polacy nie walczyli podczas II W.Ś.? Kto o tym mówi, że złamali Enigmę i podzielili się informacjami? Szczerość i Ofiarność Polaków okazała się niewystarczająca i w Jałcie 11.02.1945 po raz kolejny zdradzono Polskę. Tym razem Churchull, Roosvelt i Stalin wydali zgodę na podporządkowanie Europy Wschodniej reżimowi sowieckiemu. Agonia przedłużyła się o kolejne przeszło 40 lat. Czystki opresje morderstwa ROZPACZ. Betonowa władza rozpasała się pod okiem Moskwy. RFN zachodnia część Niemiec po chwili stanęła na nogi i zaczęła żyć „w dobrobycie”. Jakby się nigdy nic nie stało… jakby nikt nie obdzierał ofiar ze skóry i przypalał na wolnym ogniu… Jakby nie było Mengele, Himmlera, Goebbelsa, formacji SS i innych „dobrych Niemców”. Polska do tej pory nie dostała rekompensat. Dostał kto inny… Znajomy ostatnio mi opowiadał że na Sycyli Niemcy trzymają u wieśniaków swoje retro czerwone kabrio i jeżdżą nimi z hukiem po okolicach. Taki „sycyliski ordung.”

Okres PRL to kolejne nieustanne pasmo represji prześladowań biedy i oszustw. Rządził moskiewski BETON. Wybuchy i krwawica w 1956, 1968, 1970, 1980-81. W Polsce powstały ruch oddolny Solidarność zmienił oblicze Europy. Pachołek ZSRR wojciech jaruzelski wprowadził 13.12.1981 r. Stan Wojenny. Dnia 16 grudnia 1981 otwarto ogień do górników kopalni „Wujek”. Zmarło 9. Represje internowania bieda aż piszczało. Pamiętam.

Ryszard Kukliński pułkownik Ludowego Wojska Polskiego, zastępca szefa Zarządu I Operacyjnego Sztabu Generalnego WP. Z własnej inicjatywy podjął współpracę z amerykańską CIA. W latach 1971-1981 przekazał Amerykanom dziesiątki tysięcy tajnych planów ataku Układu Warszawskiego na państwa NATO. Dziś nazywany jest „pierwszym polskim oficerem w NATO”. Potajemnie wraz z rodziną wywieziony z Polski. Otrzymał stopień pułkownika armii USA, pracował jako ekspert Departamentu Obrony i Departamentu Stanu. Tymczasem w Polsce, w maju 1984 r. Sąd Wojskowy w Warszawie zaocznie skazał Kuklińskiego na karę śmierci. Wyrok uchylono w roku 1995. Pułkownikowi przywrócono też stopień wojskowy, a w 2016 r. został pośmiertnie (zmarł w 2004 r. w USA) awansowany na generała brygady. Stracił dwóch synów. Kto wie jakby wyglądała Pustynia Postnuklearna Europy. Kto wie…

Prawdopodobnie największym kłamstwem PRLu był absurdalny i nieodpowiedzialny tekst z anteny Dziennika TVP z dnia 28.10.1989: „Proszę Państwa, 4 czerwca skończył się w Polsce komunizm”. Kto tu kogo prosił i kto zapłaci za te wierutne kłamstwo? W czasie 30 lat i dziesiątek afer typu FOZZ, Bogatina, Colloseum, Banku Staropolskiego, GetBack, Art B, Aber Gold itd, sprzedaży za bezcen mienia państwowego, grillowania i notorycznego dojenia Polaków, okazuje się że liderem ruchu Solidarność był zwykły kapuś i ekspert dwóch zwojów na krzyż, z wpiętą bezwstydnie „Matkom Boskom” w klapie; prawdopodobnie niekontrolowany wyłącznie w sferze bełkotu, kolejny laureat Nobla temperatury pokojowej, wszechstronnie niereprezentatywny prezydent RP. Jak to koledzy ze Wschodu mówią: „Lepiej skręcić Lolka niż udawać Bolka”. Prof Sławomir Cenckiewicz, jeden z autorów wyświetlenia TW Bolka do tej pory jest obrażany przez niego w social mediach. BTW, są w Polsce media komercyjne które do tej pory nie mogą się z tym wyświetleniem pogodzić.

Z okazji obchodów 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, 10 kwietnia 2010 o godz. 8:41 CEST samolot TUPOLEW TU 154 z delegacją polską podchodził do lądowania w Smoleńsku i doszło do katastrofy. Zginęło w niej 96 osób, wśród nich: prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką Marią Kaczyńską, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, 18 parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące, a także załoga samolotu.

Jeden znany amerykański autor powiedział kiedyś że Polska jest krajem niezwykłego natężenia dramatycznego i że Shakespeare gdyby mógł, powinien się urodzić właśnie tutaj. Ciekawe co by powiedział jakby się zorientował w jakim tempie sprawy/afery w Polsce nie są rozwiązywane/wyświetlane, a przestępcy pociągnięci do odpowiedzialności. W Polsce z różnych powodów m.in dla uczczenia ofiar katastrofy smoleńskiej, co miesiąc szła grupka ludzi. Im bardziej narastała atmosfera „niemożności” nierozwiązania przyczyn katastrofy samolotu tym bardziej atakowano sam pomysł miesięcznicy. Biorąc pod uwagę historię Polski (chociażby w/w fakty) tempo zmian, beneficjentów systemów różnych partii i maści, nie należy się dziwić dlaczego wierzący w sprawiedliwość zwykli ludzie nie przestawali chodzić i manifestować. Tylko tupaniem i modlitwą mogli zatrzymać pochłaniający mechanizm niepamięci, manipulacji polityczną presją i zwyczajnym ludzkim zmęczeniem. 

Mariusz Max Kolonko polski dziennikarz, były korespondent TVP i TVN w USA, publicysta, prezenter i producent telewizyjny od 1988 mieszka w USA. Od listopada 2012 roku dziennikarz prowadzi w serwisie YouTube kanał Max Kolonko – MaxTV. 16 października 2016 kanał MaxTV z 134 filmami znajdował się na 42. miejscu listy najpopularniejszych pod względem liczby subskrypcji polskojęzycznych. 

Podczas odbierania Nagrody Kisiela w kategorii Publicysta na uroczystej gali 22.03.2016  M.M.K. powiedział: „Jak na to patrzę z daleka, z Ameryki to widzę wszędzie kapitał niemiecki. 75% rynku medialnego w Polsce jest w rękach niemieckich. To chyba tyle wiecie?  (…)  W związku z tym ja zrobiłem taką rzecz, że w Max TV puściłem petycję, która się kręci piorunem o ograniczenie kapitału niemieckiego w mediach na terytorium Państwa Polskiego. (…) ale podpiszcie tę petycję, bo jesteście chyba polskimi mediami, ….  tak czy nie? Jesteście za czy jesteście przeciwko? OK. To w takim razie czy tutaj jest kapitał niemiecki na sali? Aaaa! Waaruum! No dobrze, to ja jestem tu jedyny, który mówi jak jest.” M.M.K. planował start w wyborach prezydenckich w 2020, jednak nie złożył w PKW 100 tys. podpisów wymaganych do rejestracji kandydata. 27 czerwca 2020 na Twitterze wezwał swoich zwolenników do bojkotu tych wyborów. 4 lipca ogłosił się samozwańczym prezydentem Polski ad interim, deklarując ustanowienie „Stanów Zjednoczonych IV Republiki Polskiej”.

Laureat Nagrody Kisiela 2015 w kategorii Publicysta - Max Kolonko podczas uroczystej gali 22.03.2016

Nie jestem sympatykiem żadnej z sił politycznych których przedstawiciele zginęli w katastrofie smoleńskiej.
Ale jedna sytuacja związana z mariażem polityki historii i reakcji polskich elit artystycznych wydała mi się znacząca.

Dla porównania, np w mediach amerykańskich trudno znaleźć jakiekolwiek publiczne żarty z „9.11”. Wydaje się to oczywiste z prostego powodu: była to olbrzymia ludzka tragedia i powinno się to uszanować. Ni mniej ni więcej i aż tyle. Ale nie w Polsce. W katastrofie smoleńskiej zginęli ludzie różnych ugrupowań politycznych, zginęli również zwykli ludzie. I oto Maciej Stuhr, nauczyciel akademicki aktorstwa, naczelny i bardzo częsty rozbawiacz, ulubieniec pewnego lux środowiska, którego żarty nierzadko oscylują wokół „ja, ja, ja” bierze się podczas rozdania nagród aktorskich za ocenę wystąpienia wywiadzie tv, prezesa dominującej w Parlamencie Polskim partii. I o ile pierwsze żarty są wyśmianiem podejrzeń prezesa (uzasadnionych, jak się po latach okazuje) o tzw „drugi sort Polaków donoszący na Polskę za granicą” i donoszeniu/włóczenia/wałęsowania byłego prezydenta RP Lecha Wałęsy, o tyle ostatni jest właśnie o katastrofie, która do tej pory jednoznacznie nie została wytłumaczona, a podejrzewa się przede wszystkim o spowodowanie jej stronę rosyjską. Więc…

M.S. – Z tym większą przyjemnością przyszedłem dziś do Państwa, żeby ogłosić najlepszą aktorkę drugiego sortu  yyyyyy. Planu.

Oklaski – Chciałbym być dobrze zrozumiaanny… Aktorzy drugiego planu, to nie jest jakaś armia artystów wykl… przeklętych

(ad.red.: żołnierze wyklęci, żołnierze niezłomni, polskie powojenne podziemie niepodległościowe, stawiające opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR, toczący walkę ze służbami bezpieczeństwa ZSRR i podporządkowanymi im służbami w Polsce.)

– To nie jest  .…śmiechy na sali…. to nie jest…. aktor drugiego planu to nie jest ktoś, kto gdzieś tam w tle wałęsa przepra… pałęta. …..Oklaski….

– Aktor i aktorka drugiego planu to jest ktoś na czym stoi film jak na oponie…. eee…. opoce. ……śmiech……

– Przepraszam, bo miało być poważnie a Państwo mają TUPOLEW i  ….Oklaski….

(ad.red. TUPOLEW poza nazwą samolotu katastrofy smoleńskiej jest również grą słów: „TU POLEW” – „tutaj śmiech”, ale w mojej opinii może też być inną grą słów np „TUP O LEW” – pbcjwdkp)

BTW, a skoro już o tym mowa, to natknąłem się w sieci na ciekawą historię rozbawiacza. Otóż od czasu jak dostałem się do szkoły teatralnej często myślałem o standupie. Miałem jeden dłuższy dowcip o pralce, nad którym pracowałem i który często opowiadałem w towarzystwie; 10 lat z hakiem, taka popisówka 😉 A że anonimowy w środowisku też nie byłem… nigdy nie słyszałem nikogo kto by go tak opowiadał i też nigdy nikt mi o takim fakcie nie wspomniał, więc w ogóle się nie zdziwiłem jak zobaczyłem rozbawiacza na YT w komercyjnej sytuacji, właśnie z tym dowcipem niemalże słowo w słowo. Ciekawe jest też to że w pierwszych wersjach komercyjnych dodaje że historię „zasłyszał od przyjaciela”, ale już w późniejszych „jest jego historią”. My przyjaciółmi nie jesteśmy…

CI KTÓRZY UWAŻAJĄ BOJOWNIKÓW O WOLNOŚĆ, ŚWIĘTYCH, CIERPIĄCYCH, LUDZI HONOROWYCH, Z ZASADAMI, NIE SPRZEDAJNYCH, ODWAŻNYCH, TYCH KTÓRZY SĄ W STANIE POŚWIĘCIĆ ICH NAJCENNIEJSZĄ RZECZ DLA DRUGIEGO CZŁOWIEKA - ZA OBCIACH CZY PAŹDZIERZ - ZAPEWNIAM!
- NIE MA WIĘKSZEGO OBCIACHU I PAŹDZIERZA NIŻ WY!

2019.06.07

W 2013 roku pracowałem w Polsce dla filii niemieckiej fabryki formatów TV jako reżyser montażu. Po obejrzeniu materiałów chciałem zrezygnować, bo pseudonim w kredytach by wstydu nie przykrył. Redaktorka odpowiedzialna za wzorcowy odcinek przekonywała że jak zrezygnuję to wszystko się rozleci i zespół kilkunastu montażystów i redaktorów itd nie znajdzie pod koniec sezonu pracy (co akurat mogło być prawdą). Męka męką, ale dowiedziałem się dzięki temu kilku ciekawych rzeczy. Co prawda przy mnie tego nadzorcy nie chlapnęli, ale przy innych już nie upilnowali języka. Pomysł był taki: wziąć z innej stacji format, zrobić go tanio na poligonie polskim i sprzedawać peryferiom gospodarczym na wschód. Gówno zamulonej wody. Śmierdzi nawet zawinięte w pazłotko. To nawet prasującej niewymagającej zrobi z mózgu sieczkę. Zrezygnowałem po paru miesiącach i jeszcze kasy nie chcieli zapłacić. Tajemnicą poliszynela była podobna „niewypłacalność” innym i oczywistość ich zagrywki: na wstyd i zmęczenie. Tupnąłem i zapłacili.

A propos oczywistych oczywistości, jeden geopolityk o jawnych sympatiach amerykańskich próbuje przekonywać lud, ale w sumie nie wiem do czego - czy do do czujności w ogóle, czy do entuzjazmu dla restaurowanego jedwabnego szlaku? Robi to m.in. cytatami Chińczyków dotyczących Polski: "Spójrzcie na mapę Europy i Azji to zrozumiecie...",
... o co toczy się walka ostatnie 1000 lat - to akurat moje 😉