POZA LIMUZYNĄ 21

... NJ/NYC ... HIKE ...

DZIEŃ6

NJ HOBOKEN

Zjadłem pierwszego fast-fooda na ulicy Willow; kebaba z krewetkami, której to pozycji nie było co prawda na bogatej liście. Ale w końcu to przecież najmniejszy ich problem.

Publiczne / socjalne półki na książki przypominają budki dla ptaków w starym stylu. Jarzeniówki były tuż za rogiem pierwszej z nich.

DZIEŃ7

POŁUDNIE NJ

DZIEŃ8

Nie było wcale tak łatwo znaleźć prawdziwie dobrą kawę, ale kiedy już znalazłem okazała się być jedną z moich ulubionych. Niedaleko był jamajski sklep z ulubionymi .egzotycznymi owocami w najlepszej cenie

DZIEŃ9